Co tracisz, cały dzień siedząc przy komputerze?

Cały dzień przy komputerze? Tracisz coś bardzo ważnego…

SŁOŃCE OCZYWIŚCIE!

Kiedy tylko zbliża się lato, media trąbią o tym jak szkodliwa jest zbyt długa  ekspozycja na słońce. A w jej rezultacie nie tylko oparzenia słoneczne, ale również szybsze starzenie się skóry oraz zwiększone ryzyko nowotworu skóry. To niezaprzeczalne zagrożenia i bynajmniej – nie mam zamiaru się z nimi kłócić.

Ale! Zawsze jest jakieś ale!

Według WHO [1], znaczenie większe obciążenie chorobami (w skali globalnej) jest związane NIE z nadmiarem, a z brakiem słońca!

Jak to możliwe?

Brak ekspozycji na światło słoneczne przyczynia się do zaburzeń układu mięśniowo-szkieletowego i prawdopodobnie zwiększa też ryzyko rozwoju chorób autoimmunologicznych i nowotworów. Jest to ściśle związane z niedoborem witaminy D, którą nasz organizm syntetyzuje w skórze wystawionej na światło słoneczne. A to nie wszystko! Przebywanie na słońcu ma wiele zalet i o tym właśnie dziś!

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się jak jakie korzyści niesie przebywanie na słońcu.

Słonce reguluje Twój rytm dobowy – melatonina

I Ty, i ja jesteśmy zaprogramowani, by przebywać na zewnątrz, gdy świeci słońce. Zaś nocą, gdy go brak – być w 4 ścianach, w łóżku. I dlatego właśnie melatonina jest produkowana przez Twój organizm w porze ciemności. Ten hormon jest jednym z regulatorów Twojego rytmu okołodobowego. Odgrywa także ważną rolę w zwalczaniu infekcji i stanów zapalnych oraz hamuje uszkodzenia skóry wywołane promieniowaniem UV. Jeśli rano wystawiasz się na działanie promieni słonecznych, Twoja nocna produkcja melatoniny następuje wcześniej i łatwiej zasypiasz w nocy. Ale jeśli jesteś nocnym markiem, np. pracując do późna, wydzielanie tego hormonu może być zaburzone, a to przełoży się na Twoją jakość i długość snu.

Słońce wspiera Twój nastrój – serotonina

Kiedy światło słoneczne dociera do twoich oczu, stymuluje siatkówkę, która następnie wysyła mózgowi sygnał do produkcji serotoniny. A serotonina odgrywa rolę w regulacji nastroju i emocji – jej niski poziom łączony jest z występowaniem stanów depresyjnych. Ma także wpływ na proces uczenia się i koncentrację.

Słońce dba o jasność Twojego umysłu – BDNF

Nie tylko serotonina dba o Twoją efektywność i w pracy, i poza nią. Robi to także czynnik neurotroficzny pochodzenia mózgowego (BDNF), którego poziom w Twoim organizmie zwiększa się wraz z liczbą godzin spędzonych na słońcu. Dzięki niemu możesz sprawnie zapamiętywać i łączyć fakty, a Twój mózg odpowiednio się regeneruje, byś mógł robić to codziennie.

Słońce reguluje ponad 1000 genów – witamina D (wreszcie!)

Najbardziej znaną korzyścią przebywania na światle słonecznym jest jego zdolność do zwiększania zaopatrzenia organizmu w witaminę D. Obecnie uważa się, że co najmniej 1000 różnych genów rządzących praktycznie każdą tkanką w organizmie jest regulowanych przez tę witaminę. Wśród najważniejszych ryzyk spowodowanych jej niedoborem są: nieprawidłowo rozwinięty kościec u dzieci, a osteoporoza u ludzi dorosłych. Istnieją również znaczące, choć nie jednoznaczne dowody na to, że zbyt mała ekspozycja na słońce zwiększa ryzyko zespołu metabolicznego, a to przekłada się na zwiększone prawdopobieństwo rozwoju insulinooporności, cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia.

Co dalej? 

Ile czasu najlepiej przebywać na słońcu? W jakich godzinach wyjść na spacer – przed, w trakcie czy po pracy? O tym na moich mediach społecznościowych!